Pierwsza Miłość

Ewa ^^

Nie chodzi mi o serial na polsacie xp.

W tym temacie spowiadamy się z naszego pierwszego uczucia.

Tak więc ja pierwszą miłość miałam w zerówce i ciągnęła się ona do 2 konca 1 połowy 6 kl podstawówki xD.

missfried

ja tez miałam w zerówce pierwszą miłość, jeśli liczyć od przedszkola. Pierwsza i udana xD potem ja go już nie chciałam a on do końca podstawówki za mną tęsknił xDD a jeśli liczyć pierwszą nieszczęśliwą, to w 5 klasie zakochałam się w o rok młodszym chłopaku Jezyk

Toxicity

To ja miałam pierwszą miłość w przedszkolu, ale potem poszłam do innej podstawówki niż mój chłopiec, no a w podstawówce to się bujałam w innym chłopcu, ale nic z tego nie wyszło...

Ewa ^^

Mi nigdy nic nie wyszło.
Tzn.prawie.Raz mialam chłopaka "na odległość".
Pewnie Wam się wyda,że to glupie,ale na prawdę Go kochałam.
Zerwał ze mną po 5.5 miesiąca.
Do dzisiaj jesteśmy przyjażnie nastawieni.

A tak "miejscowo" nigdy z nikim nie byłam Smutny

.
A chciałabym.Naprawdę.

missfried

ja raz miałam na odległość związek, tzn poznałam go najpierw na koloni. ale potem stwierdziłam że związek na odległość jest bez sensu. zerwałam. a on nasłał na mnie swoją siostrę -.-

Ewa ^^

Ja swojego Ex nawet nigdy nie widziałam xD.

niepunktualna

oczywiście, moja pierwsza miłość jest z przedszkola^^. w trzeciej klasie miałam dwóch chłopaków, oczywiście baardzo ich kochałam xD. teraz mnie to śmieszy, wtedy jakoś nie zwracałam uwagi na cały komizm takiego 'chodzenia ze sobą'.